Kopiec Kreta to ciasto z bananami. W nowej, odmienionej wersji, z owocami można jednak bardziej poszaleć. Przygotowanie go nie jest trudne, a rozsmakuje się w nim każdy bez wyjątku. Oto przepis, który warto zapisać na później.
Mąkę wymieszać z kakaem, proszkiem do pieczenia i sodą. Jajka ubić razem z cukrem na puszystą masę. Do masy jajecznej dodać po trochu wymieszaną mąkę, olej i mleko. Ciasto przelać do tortownicy i piec w nagrzanym piekarniku do 160 St. C przez ok. 40 minut (ciasto sprawdzić drewnianym patyczkiem, jeśli jest suchy, ciasto upiekło
Babeczki -kopiec kreta - jak zrobić? 1. Mąkę razem z proszkiem do pieczenia, sodą, kakao oraz łączymy z cukrem, solą. W oddzielnej miseczce mieszamy jajko razem z mlekiem oraz maślanką. Składniki łączymy razem i chwilę mieszamy, aż uzyskamy jednolitą masę i wykładamy formę na muffinki Przekładamy ciasto do 1/2 lub troszkę
Przepisy na kopiec kreta ser w wyszukiwarce kulinarnej - przynajmniej 1 idealnych przepisów na kopiec kreta ser. Znajdź sprawdzony przepis z Mikserem Kulinarnym!
Informacje z opakowania Opis produktu. Kopiec Kreta - ciasto w proszku. Oryginalny z czekoladą. Cechy produktu. W środku: ciasto, masa, płatki czekoladowe. Ciasto można podzielić na 16 porcji. 1 porcja = 81 g. Masa netto: 410 g. Zawartość opakowania. 250 g mieszanki do wypieku ciasta. 100 g mieszanki do sporządzenia masy. 60 g płatków
Przepis na kopiec kreta na blachę krok po kroku. W dużej misce ubij cukier, miód i olej roślinny, aż masa będzie gładka. Dodaj jajka pojedynczo, dokładnie mieszając po każdym dodaniu. Następnie dodaj ekstrakt waniliowy i wymieszaj. W osobnej misce wymieszaj mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, cynamon.
. Lawenda to cudownie pachnąca roślina, która bezsprzecznie kojarzy się z okolicami Prowansji. Jej charakterystyczny zapach relaksuje i przywołuje miłe skojarzenia. Lawenda sprawdzi się uprawiana w doniczce w domu, na balkonie, jak i w ogrodzie. Za niewielkie zaangażowanie przy pielęgnacji odpłaci się długim kwitnieniem i pięknym zapachem. Lawenda – odmiany Lawenda cieszy się stale rosnącą popularnością. Ta półkrzewiasta roślina z rodziny jasnotowatych dotarła do nas z terenów basenu Morza Śródziemnego. W Polsce traktowana jest jako roślina ozdobna oraz zielarska. Można ją spotkać praktycznie wszędzie – w różnych zakamarkach miast, poustawianą w ciężkich donicach, ożywiającą przestrzeń. Jej różne odmiany widuje się na balkonach oraz w ogrodach. W zależności od odmiany, mogą różnić się od siebie kolorami kwiatów, wielkością, czy też odpornością na mróz. Fot. iStock/lawenda Lawenda wąskolistna (lekarska) Najczęściej uprawianą odmianą lawendy jest lawenda wąskolistna, zwana także lekarską. Ta krzewinka dorasta przeciętnie do 70 cm wysokości. Charakteryzuje się wąskimi listkami pokrytymi włoskami (kutnerem). Na wierzchołkach pędów tworzy fioletowo-niebieskie kwiaty, choć to nie jest reguła, bo w zależności od odmiany, kwiaty mogą być też różowe lub białe. Silnie pachnące kwiaty pojawiają się w lipcu i w sierpniu, pachnąc bardzo charakterystycznie. Lawenda wąskolistna świetnie sprawdza się w ogrodach, przy ścieżkach na klombach, ale także do sadzenia w dużych donicach. Można ją zimować w gruncie, jest odporna na mróz. Lawenda francuska Lawenda francuska, zwana także arabską lub hiszpańską, spotykana jest przede wszystkim na balkonach i tarasach. To jedna z najbardziej delikatnych i wrażliwych odmian lawendy, traktowana jak roślina sezonowa, która nie radzi sobie podczas mrozów. Lawenda francuska dorasta ona do 50 cm wysokości, jej zielone, wąskie, długie, pokryte są szarymi włoskami. W maju pojawiają się u niej kwiaty w kolorze różu, fioletu i purpury, a także niebieskim. Jej kwiatostany są dość nietypowe, co odróżnia ją od innych odmian lawendy. Podobne do kłosa niżej rozwinięte kwiatostany złożone są z kwiatów płodnych. Ponad nimi wyrastają duże, piękne, bezpłodne podsadki, które kojarzą się ze skrzydełkami. Fot. iStock/lawenda Lawenda pośrednia (wieloletnia) Lawenda pośrednia, zwana także lawendyną, to mieszaniec powstały ze skrzyżowania lawendy wąskolistnej z lawendy szerokolistną (spika). Zaliczana jest do krzewinek o większych rozmiarach i bardziej okazałych kwiatostanach, więc doskonale wpasuje się w przestrzeń ogrodu. Charakteryzuje się jasnofioletowymi kwiatami na długich kwiatostanach. Soczyście zielone liście krzewów lawendyny pozostają zielone także podczas zimy. To gatunek mrozoodporny. Lawenda w ogrodzie Lawenda w ogrodzie przyjmuje się bez problemu. Ta bardzo dekoracyjna i cudownie pachnąca krzewinka jest często sadzona w miejscach wypoczynku. Chętnie umiejscawia się ją przy tarasach, na klombach przy ławeczkach. Nie tylko cieszy wyglądem i wspaniałym zapachem, ale także tym, że odstrasza dokuczliwe owady, takie jak komary, natomiast przyciąga pełne uroku motyle. Stanowisko dla lawendy Lawenda kocha słońce i zdecydowanie źle będzie się czuć w półcieniu i w cieniu. Nie ma zbyt dużych wymagań glebowych. Lubi podłoże lekkie, luźne i przepuszczalne – gdy jej korzenie będą miały nadmiar wody, roślina zmarnieje. Lawenda znakomicie sobie radzi w ogrodach skalnych, na zboczach, czyli wszędzie tam, gdzie woda nie stoi. Zdecydowanie nie lubi przeciągu i zimnych wiatrów. Najlepiej posadzić się w miejscu bardzo słonecznym i zacisznym. Fot. iStock Przycinanie Lawenda nie wymaga poświęcania zbyt wielkiej uwagi. By dobrze wyglądała, należy miejsce w którym rośnie regularnie odchwaszczać. Krzewinka lubi także przycinanie wiosną i po przekwitnięciu. Brak odpowiedniego cięcia spowoduje, że lawenda ogołoci się od środka i będzie słabiej kwitła. Wiosną przycina się ją, usuwając uszkodzone pędy oraz nadając jej odpowiedni kształt i wysokość, według własnych upodobań. Kolejne cięcie następuje, gdy lawenda przekwitnie – kwiatostany ścinane są z fragmentem łodygi. Należy unikać ścinania starszych, zdrewniałych pędów, ponieważ słabo się one regenerują. Nawożenie Lawenda nie wymaga szczególnie obfitego nawożenia. Najlepsze są nawozy organiczne lub o spowolnionym działaniu, które należy stosować zgodnie z zaleceniami producenta. Zimowanie lawendy Zimowanie najlepiej wychodzi przy lawendzie wąskolistnej, która jest najbardziej trwałym gatunkiem lawendy. Dobrze znosi zimę szczególnie gdy w czasie mrozów okryta jest gałązkami świerku. Ponieważ istnieją bardziej i mniej mrozoodporne gatunki lawendy, przed ich zakupem dobrze się zorientować jak wygląda sytuacja w przypadku konkretnej odmiany. Lawenda w domu i na balkonie Lawenda w domu, czy też na balkonie i tarasie będzie cieszyła oczy, jeśli tylko zapewnimy jej odpowiednią doniczkę z dużymi otworami odpływowym dla nadmiaru wody. Ważny jest drenaż, by korzenienie nie miały kontaktu z wilgocią. Podłoże powinno być przepuszczalne, a podlewanie umiarkowanie – zdecydowanie lepiej zniesie przesuszenie, niż zalanie. Fot. iStock Lawenda przepięknie będzie wyglądała umieszczona w wielkich glinianych donicach lub plecionych wiklinowych koszach. Doskonale pasuje także do ogródków ziołowych. Lawenda trzymana w domu, najlepiej będzie się czuła na parapecie wychodzącym na południe. Balkon i taras powinny być słoneczne, osłonięte od silnych wiatrów i najlepiej niezadaszone. Zimą lawendę w doniczce wkopuje się w ogrodzie lub zostawia okrytą na balkonie, postawioną na styropianie. Kwiaty lawendy – zastosowanie Jej kwiaty wykorzystuje się w kuchni jako aromatyczny dodatek do różnych mięs. Suszone kwiaty lawendy to nie tylko pachnący element dekoracji, ale i naturalny odświeżacz odstraszający mole. Można kilka gałązek suszonej lawendy włożyć do szafy między ubrania, by były one bezpieczne i zachowały przyjemny zapach. W podobny sposób można ułatwić sobie zasypianie. Ususzone kwiaty i liście lawendy trzymane przy poduszce w woreczku wyciszą i pomogą zasnąć. Aromat lawendy skutecznie łagodzi napięcie i stres, jest pomocny przy zwalczaniu migren i napięciowego bólu głowy. Fot. iStock Napar z kwiatów lawendy stosuje się przy problemach trawiennych oraz w trakcie bolesnych miesiączek, ponieważ działa on rozkurczająco. Olejek lawendowy ma działanie bakteriobójcze, więc inhalacje z jego użyciem stosowane są w przypadku przeziębienia i infekcji dróg oddechowych (zapalenie gardła, krtani, oskrzeli). Jako specyfik bakteriobójczy ułatwia też gojenie się ran i przyśpiesza regenerację naskórka. źródło: ,
Kopiec kreta – Domowe wypieki Justyny i Doroty Justyna i Dorota “Kopiec kreta to jeden z najpopularniejszych ciast na naszym blogu. Chyba nie muszę pisać o tym cieście zbyt wiele. Zapewne większość z Was miała okazję go próbować. Lekkie, czekoladowe z bananami i bitą śmietaną – niebo w gębie! Bardzo proste w wykonaniu.” CO KUPIĆ? Ciasto: 340g mąki pszennej 220g cukru 250 ml szklana mleka 210 ml oleju 1 łyżeczka proszku do pieczenia, czubata 1/2 łyżeczki sody oczyszczanej 4 łyżki kakao 2 jajka Dodatkowo: 5 bananów 500 ml śmietany 36% 100g gorzkiej czekolady 4 łyżki cukru pudru 1 cytryna JAK PRZYGOTOWAĆ Ciasto: Jajka wbij do misy miksera i ubij z cukrem na gładki, puszysty krem. Mąkę wymieszaj z kakao, proszkiem do pieczenia i sodą. Na przemian dodawaj do ubitych jajek suche składniki przesiane przez sito, mleko oraz olej. Ciasto wylej do tortownicy o średnicy 24 cm wyłożonej papierem do pieczenia, bądź wysmarowanej tłuszczem i poprószonej kakao. Piecz w temperaturze 160 stopni, ok. 50 minut, termoobieg, do tzw. suchego patyczka. Z ciasta zetnij wierzch na wysokości około 2 cm. Wydrąż delikatnie połowę miąższu tak, aby zostały brzegi ciasta i nietknięty spód. Krem: Czekoladę pokrój na drobne kawałki. Śmietanę ubij na niskich obrotach z cukrem pudrem. Dodaj czekoladę i wymieszaj. Banany obierz ze skórki, wierzch skrop sokiem z cytryny, aby nie ściemniały. Ułóż w wydrążonym cieście. Nałóż śmietanę, kształtując kopiec. Wierzch posyp rozdrobnionym ciastem i lekko dociśnij. Ciasto schłodź w lodówce przez 30 minut. Udostępnij: Drukuj: NAPISZ KOMENTARZ POLECANE PRZEPISY Newsletter Otrzymuj nasze przepisy na maila! ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA I OTRZYMAJ FRAGMENT EBOOKA ZA DARMO MONOPORCJE 2! Dodaj swój adres e-mail, a w zamian co tydzień otrzymasz informację o nowych, opublikowanych przepisach. Obiecujemy, że będzie smacznie! Pamiętaj o potwierdzeniu subskrypcji po zapisaniu się do newslettera – to bardzo ważne! Koniecznie sprawdź SPAM! O NAS Justyna Pszczółka i Dorota Pszczółka – Habdas – siostry z góralskim rodowodem. Pasję do pieczenia wyssały z mlekiem matki. To jej zawdzięczają swoje pierwsze wypieki. Dziś, pochodzące z Beskidu Żywieckiego “Pszczółki” dzielą się zdobytą wiedzą na warsztatach cukierniczych w całym kraju. Uczestniczki II edycji programu „Bake Off – Ale Ciacho” TVP2, autorki programu kulinarnego “Słodka Kuchnia Pszczółek” TVP3. Zawodowo zajmują się fotografią kulinarną. #siostrypszczolki Domowe wypieki Justyny i Doroty 2021 Wszelkie Prawa Zastrzeżone |Regulamin | Projekt & Realizacja
Aktualizacja oprogramowania sprzętowego Szanowny Kliencie, obecnie niektóre urządzenia Monsieur Cuisine otrzymują aktualizację oprogramowania sprzętowego. Uwaga: Po pomyślnym zakończeniu instalacji należy ponownie wprowadzić hasło sieci Wifi. Następnie można od razu korzystać ze wszystkich wspaniałych funkcji i ponownie przygotowywać pyszne przepisy. Do pojemnika miksującego włożyć nasadkę mieszającą. Rozdzielić wlać do pojemnik miksującego i ubijać na sztywną pianę (z zatkniętą miarką) 4 minuty 30 sekund/prędkość 4. W połowie czasu ubijania przez otwór w pokrywie dodać 1 szczyptę soli. Przełożyć pianę do innego naczynia i wstawić do lodówki. Opłukać pojemnik tortownicy natłuścić masłem i oprószyć mąką. Rozgrzać piekarnik do 180°C. do pojemnika miksującego włożyć żółtka, miękkie masło podzielone na kawałki i cukier trzcinowy. ucierać (z zatkniętą miarką) 1 minutę/prędkość 4. Zmieszać mąkę, kakao i proszek do pieczenia, przesiać tę mieszankę na utartą masę. Dodać mielone orzechy i wyrabiać gładkie ciasto (z zatkniętą miarką) 1 minutę/prędkość 4. Zgarnąć ciasto łopatką ze ścianek na dno pojemnika i ponowne mieszać (z zatkniętą miarką) 15 sekund/prędkość 4. Do pojemnika miksującego włożyć 50 g tartej czekolady i mieszać (z zatkniętą miarką), ustawiwszy mieszanie/20 sekund/prędkość 2. Pianę z białek włożyć do pojemnika miksującego, mieszać z ciastem (z zatkniętą miarką), ustawiwszy mieszanie/30 sekund/prędkość ciasto do tortownicy, piec 30 minut. Sprawdzić patyczkiem, czy się upiekło, w razie potrzeby wydłużyć czas wyjąć z piekarnika, studzić w formie 10 minut. Wyjąć ciasto z formy, studzić na kratce 1 godzinę. Pojemnik miksujący dokładnie umyć i opłukać zimną pojemnika włożyć nasadkę mieszającą. Wlać schłodzoną śmietankę, dodać zagęstniki i cukier. Ubijać śmietanę (bez miarki) 1 minutę 30 sekund/prędkość 4, stale obserwując jej konsystencję. Czas ubijania zależy od temperatury i zawartości tłuszczu śmietany. Wyjąć nasadkę mieszającą. Ubitą śmietanę ostrożnie wymieszać z pozostałą startą ciasto łyżką na głębokość 1 cm, zostawiając wokół 2-cm brzeg. Resztki ciasta pokruszyć obrać, przekroić wzdłuż na pół, skropić sokiem z cytryny, ułożyć w wydrążonym spodzie. Przykryć kremem śmietanowym, nadając tortowi kształt kopuły. Posypać okruchami ciasta i oprószyć kakao.
kopiec kreta przepis z opakowania